-Ustawa zwiększa konkurencyjność drobnych producentów, wychodzi naprzeciw tzw. sprzedaży bezpośredniej (...). Jest ona wielkim konsensusem jeżeli chodzi o budowę całego projektu - mówił wiceminister rolnictwa Norbert Kaczmarczyk, przedstawiając ustawę.

Ustawa została uchwalona przez Sejm na początku grudnia br. W trakcie prac w Sejmie do rządowego projektu wprowadzono 15 poprawek uwzględniających zarówno uwagi Komisji Europejskiej (w ramach notyfikacji technicznej), jak i różnych organizacji branżowych - np. Polskiej Rady Winiarstwa.

Natomiast - jak zaznaczył wiceminister - nie uzyskały aprobaty poprawki, które umożliwiłyby sprzedaż wina przez internet. Wyjaśnił, że rząd był przeciwny takim rozwiązaniom, tłumacząc się ustawą o przeciwdziałaniu alkoholizmowi, a także wskazując, że jest ono w gestii ministra zdrowia, a nie rolnictwa.

Nowe przepisy zwalniają drobnych producentów wina z obowiązku posiadania zezwolenia na obrót hurtowy, co umożliwi bezpośrednią sprzedaż takich napojów do restauracji i lokalnych sklepów. Przesunięto o dwa miesiące termin zgłaszania chęci produkcji wina w danym roku, zniesiono bariery administracyjne związane z nadzorem nad produktami ubocznymi.

Ustawa o wyrobach winiarskich jest nową kompleksową ustawą, która przejmie większość przepisów z ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich. Dostosowuje polskie prawo o przepisów UE. Ujednolica i upraszcza wymagania dotyczące wpisu do rejestru działalności regulowanej. Zaproponowane zmiany zmniejszają obciążenia administracji. Nowa ustawa przewiduje wydanie czterech rozporządzeń ministra rolnictwa. Pozwala na zwiększenie maksymalnej wielkości produkcji wysokojakościowych fermentowanych napojów winiarskich przez drobnych producentów wina z 10 tys. l/rok do 100 tys. l/rok.

Umożliwi też produkcję takich napojów proporcjonalnie do wielkości posiadanych hektarów sadów lub liczby pni pszczelich, a także na ich wyrób poza składem podatkowym oraz zwolnienie z obowiązku zatwierdzania zakładów pod względem sanitarnym.