Zarząd KRIR zwrócił się wczoraj do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorza Pudy z wnioskiem o zmianę zasad udzielania pomocy w ramach Programu wsparcia gospodarstw utrzymujących świnie.
W piśmie KRIR czytamy: "System nakładczy nie powinien być ujęty w Programie dla sektora wieprzowiny, ponieważ funkcjonuje on niejako poza rynkiem, gdyż mechanizm "wynagradzania rolnika" za jego pracę i zużycie środków do produkcji nie odzwierciedla aktualnej sytuacji cenowej. Poza tym kalkulacje kosztów w tym systemie nie przewidują amortyzacji, co może być odbierane mylnie przez producentów jako działalność opłacalna. W dłuższym przedziale czasowym, właścicielom tak zorganizowanej produkcji zabraknie środków na odtworzenie majątku trwałego, co może doprowadzić do ich bankructwa."
Zdaniem izb, wsparcie powinno być adresowane do gospodarstw rodzinnych, prowadzących chów bądź hodowlę w cyklu zamkniętym i powinno dotyczyć: postępu biologicznego (dopłata do materiału zarodowego, dotacja inseminacji), większej refundacji kosztów poniesionych na bioasekurację w związku ze wdrażaniem planu biologicznego bezpieczeństwa, oraz zwiększenia nakładów na służbę weterynaryjną (PIW) w celu sprawniejszego wdrażania przepisów dotyczących przeciwdziałaniu ASF.
Komentarze