Według najnowszych wyliczeń Eurostatu, po znaczącym wzroście dochodów w 2007, w zeszłym sezonie gospodarstwa przytłoczyły problemy z rosnącymi kosztami produkcji, oraz malejącymi cenami skupu.
Nie bez znaczenia dla rolnictwa są również problemy sektora bankowego.

Kryzys mocno odczuli duńscy producenci, bo ich portfele skurczyły się o prawie ¼. Ponad 20 procentowy spadek dochodów zanotowali również Estończycy, Belgowie i Litwini.

Na przeciwległym biegunie jest Wielka Brytania i Węgry, gdzie dochody wzrosły o przeszło 16%. 2008 był bardzo dobry dla rolnictwa Bułgarskiego i Rumuńskiego, które podbudowały unijne dotacje.

Źródło: Agrobiznes/Anna Katner