Na środowej konferencji prasowej Barczyk podkreślił, że jeśli chodzi o zjawiska pogodowe w czasie najbliższych dni, sytuacja "nie jest oczywista".
- Z doniesień internetowych dowiadujemy się o około siedmiu miejscach, w których wystąpiły wczoraj trąby powietrzne (...) Dzisiaj ta sytuacja przynajmniej pod kątem wiatrowym nieco się ustabilizowała, co nie znaczy, że wykluczone są takie zjawiska. Mogą się trafić trąby powietrzne w zależności od tego, gdzie burz będzie najwięcej - powiedział.
Jak dodał, najbardziej zagrożone obszary to zachód Polski, rejon Dolnego Śląska, Wielkopolski, a także pogranicze Wielkopolski z Ziemią Lubuską. - Tam jest jeden obszar, w którym rzeczywiście byśmy mogli mówić o możliwości wystąpienia trąby powietrznej - powiedział.
Podkreślał przy tym, że nie każda trąba powietrzna generuje zniszczenia. - Jeśli mielibyśmy mówić tu o prawdopodobieństwie wystąpienia takiego zjawiska na dzień dzisiejszy, to myślę, to mieściłoby się w zaledwie kilkunastu procentach. W porównaniu z takim przeciętnym dniem burzowym, prawdopodobieństwo wynosi np. 1-3 proc. - powiedział. Jak ocenił, "ryzyko jest zdecydowanie mniejsze, co nie znaczy, że zupełnie zaniedbywalne".
Komentarze