Trybunał przyznał firmie Cargill odszkodowanie w wysokości ok. 16 milionów dolarów oraz odsetki naliczane do dnia zapłaty. Spór w sprawie polskich kwot na izoglukozę trwał prawie cztery lata i wynikał m.in. z przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Kancelaria Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak, która reprezentuje Ministra Gospodarki nie chce na razie powiedzieć czy złoży apelację w tej sprawie. Będzie prowadziła rozmowy z francuskimi prawnikami i doszukiwała się naruszenia porządku publicznego w wyroku Trybunału Arbitrażowego. Nie mówi na razie na jakie argumenty miałaby Polska zwracać uwagę w postępowaniu. Nie mogę tego zdradzić, argumentacja znajdzie się we wniosku do sądu, jeśli taki zostanie złożony – oznajmia Tefelska.

Cargill początkowo żądał odszkodowania w wysokości ponad 150 mld dolarów. Na kolejnych etapach postępowania łagodził swoje roszczenia.

Obecnie Cargill musi przekazać wyrok do Ministerstwa Gospodarki z klauzulą wykonalności.

Cargill uważa, że następnym krokiem powinna być wypłata przez Polskę zasądzonego odszkodowania, które jest ostateczne i wiążące, tak by inwestorzy wiedzieli, że Polska dotrzymuje zobowiązań wynikających z Traktatu oraz by zarówno firma Cargill jak też polski rząd mogli skoncentrować się na dalszym rozwoju biznesu i zwiększaniu ilości miejsc pracy, zamiast tracić czas na dalsze postępowanie prawne w celu egzekucji wyroku.

Cargill jest międzynarodowym dostawcą produktów i usług dla przemysłu rolno-spożywczego oraz usług związanych z zarządzaniem ryzykiem. Firma zatrudnia 158 tys. pracowników w 66 krajach.

źródło: farmer.pl