47-letni mieszkaniec Sieniawy w Małopolsce zmarł po przygnieceniu przez ciągnik rolniczy. Pojazd przewrócił się na wzniesieniu podczas prowadzenia prac polowych.
Jak poinformował w piątek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń do tragicznego wypadku doszło w czwartek po południu. 47-latek jechał ciągnikiem z przyczepą samozbierającą po łące, kiedy nagle na wzniesieniu pojazd wywrócił się przygniatając mężczyznę. Służby ratunkowe wezwał świadek zdarzenia, który próbował ratować poszkodowanego.
- Na miejsce przyjechali również strażacy z Raby Wyżnej i Sieniawy. Niezbędna była ich pomoc, aby wydostać poszkodowanego spod ciągnika. Niestety nie udało się uratować mężczyzny, który zmarł przed przyjazdem karetki pogotowia - poinformował Gleń.
Kilka godzin wcześniej 71-letni mieszaniec Klikuszowej na posesji został przygnieciony przez ciągnik, po tym, jak uderzył w drzewo. Poszkodowany przeżył ale z urazem nogi został przewieziony do szpitala.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)