W czwartek wieczorem na południu kraju, zwłaszcza na Dolnym Śląsku i na Opolszczyźnie, spodziewane są słabe burze. Jak powiedział synoptyk IMGW, nie będą one jednak zbyt gwałtowne. W całym kraju możliwe są także przelotne opady deszczu.

Termometry wieczorem pokażą od 14 do 19 stopni. "Chłodniej będzie w rejonach podgórskich i na Wybrzeżu, ok. 14 stopni" - dodał Salanyk.

Pogodę w nocy kształtować będzie klin związany z wyżem znad Morza Śródziemnego. - Przyniesie on nam w zasadzie dość spokojną noc - powiedział synoptyk.

Początkowo występować mogą jeszcze zanikające przelotne opady deszczu, później będzie już tylko lekkie lub umiarkowane zachmurzenie. - Na południu naszego kraju po opadach dziennych mogą utworzyć się mgły ograniczające widzialność do ok. 300 metrów - zaznaczył Salanyk.

W nocy najchłodniej będzie na północnym wschodzie od 2 do 4 stopni. Lokalnie na Podlasiu mogą wystąpić przygruntowe przymrozki do ok. -1 stopnia C. - Znacznie cieplej już w części centralnej i na południu naszego kraju. W centrum od 5 do 6 stopni, natomiast na południu 7-8 stopni Celsjusza - powiedział synoptyk.