W poniedziałek politycy Koalicji Obywatelskiej w mediach społecznościowych opublikowali mapę cen paliw w Unii Europejskiej, z której wynika, że od 1 lutego 2022 r. ceny benzyny wzrosły w Polsce o 50 proc.
- Dzięki "geniuszom" ekonomii takim jak Sasin, Obajtek czy Morawiecki jesteśmy na niechlubnym pierwszym miejscu w krajach UE, jeśli chodzi o wzrost cen paliw. Cóż, zysk państwowych molochów dla PiS-u jest ważniejszy niż portfele polskich rodzin. Wstyd!" - napisał na Twitterze szef klubu KO Borys Budka.
Do tych wyliczeń odniósł się prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
- Zdumiewające jest to, że politycy opozycji posługują się fałszywymi danymi do udowodnienia swoich tez. Co więcej pomijają fakt, że wzrost cen w całej Europie i w Polsce to koszt rezygnacji z rosyjskiego surowca, od którego jeszcze kilka lat temu byliśmy całkowicie uzależnieni" - zaznaczył na Twitterze Obajtek.
Do swojego wpisu załączył dane Komisji Europejskiej, z których wynika, że od 31 stycznia do 6 czerwca 2022 r. cena benzyny w Polsce wzrosła o 35 proc. Z kolei największy wzrost cen paliwa zanotowano na Litwie (38 proc.) i w Austrii (38 proc.).
Komentarze