Strażacy z PSP w Radomiu i z Ochotniczej Straży Pożarnej z Wierzbicy gasiły pożar, który wybuchł dziś w nocy jednym z gospodarstw w Wierzbicy - poinformował portal Echo Dnia. Zgłoszenie o pojawieniu się ognia przyjęto po godz.1.00, gdy ogień szalał już w najlepsze.

Jak się okazało, pożar wybuchł pod blaszana wiatą, gdzie stały pojazdy i sprzęt rolniczy. W płomieniach stał samochód osobowy, ciągnik rolniczy , przyczepa kempingowa i sprzęt rolniczy.

W pierwszej jednak kolejności strażacy udzieli pierwszej pomocy gospodarzowi. Mężczyzna usiłował gasić pożar, w wyniku czego doznał poparzeń rąk i nóg. Mężczyzna trafił do szpitala.

Szalejący żywioł udało się dość szybko opanować. Pojazdy i sprzęt rolniczy pod wiata spłonęły jednak doszczętnie. Straty wstępnie oszacowano na około 150 tysięcy złotych.

Przyczyna pojawienia się ognia nie jest jeszcze znana.