Ponad 12 tysięcy złotych straciła na próbie zakupu przez internet maszyny pewna para z gminy Skierbieszów na Zamojszczyźnie (woj. lubelskie). Była to zaliczka za koparko-ładowarkę, którą zgodnie z umową małżeństwo wpłaciło na konto sprzedawcy. Maszyna wraz dostawą miała kosztować 22 tys. zł.

Po przelaniu pieniędzy kupcy dowiedzieli się, że maszyna jest w drodze, ale utknęła na granicy z powodu jakichś formalności. Dostawca zażądał reszty uzgodnionej kwoty, by załatwić sprawę. To wzbudziło podejrzenia nabywców, bo słyszeli już o internetowych wyłudzeniach na tzw. historię, wyciąganiu pieniędzy przez wymyślanie rozmaitych przeszkód w dostawie towaru. Małżeństwo zdecydowało się zrezygnować z zakupu, a sprzedawca obiecał zwrócić im pieniądze. Jak łatwo się domyśleć, słowa do dzisiaj nie dotrzymał, a po kilku dniach kontakt z nim się urwał. Oszukani czekali jednak kilka tygodni, nim powiadomili policję.

Jeszcze bardziej bezczelny i pomysłowy był internetowy oszust, który wyłudził pieniądze od pewnego 62-letniego mieszkańca Biłgoraja. „Mężczyzna w drugiej połowie stycznia zainteresował się ofertą sprzedaży drabiny malarskiej i agregatu prądotwórczego, które znalazł na popularnym serwisie społecznościowym. Pomimo tego, że w ogłoszeniu nie było żadnych danych kontaktowych, ani też nazwy firmy mężczyzna postanowił kupić przedmioty i dokonał przelewu na wskazane w ogłoszeniu konto. Po niespełna miesiącu 62-latek odebrał zamówiony towar. Okazało się jednak, że zamiast zamówionych przedmiotów otrzymał… miniaturową składaną drabinkę dla dzieci i zabawkową latarkę” – relacjonuje komenda wojewódzka w Lublinie. W efekcie mieszkaniec Biłgoraja stracił ponad 300 złotych.

 Bezpieczny zakup maszyn rolniczych w sieci - www.gieldarolna.pl.