Policjanci zatrzymali osobowego opla do rutynowej kontroli na drodze krajowej nr 11 w miejscowości Trzebień w gminie Łęka Opatowska, w powiecie kępińskim w Wielkopolsce.
Kierowca auta miał pecha, bo jechał autem bez obowiązkowych badań technicznych i polisy OC. Jakby tego było mało "wsiadł za kółko" pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał, że miał 1,68 promila alkoholu w organizmie.
37-letni mężczyzna nie mógł się jednak pogodzić z wizją utraty prawa jazdy. Funkcjonariuszom drogówki zaproponował pieniądze oraz świeże wędliny prosto ze świniobicia - podaje serwis faktykaliskie.pl.
Policjanci na propozycję jednak nie przystali. Mieszkaniec Kluczborka poniesie konsekwencje nie tylko za jazdę po pijanemu, lecz także za próbę przekupstwa funkcjonariuszy na służbie, za co grozi kara 10 – letniego więzienia.
Komentarze