Jak donosił Polsat News, wczoraj około godz. 13 dym pojawił się nad dużą chlewnią w gospodarstwie w Zaworach, w gminie Książ Wielkopolski, w powiecie śremskim. Gdy strażacy dotarli na miejsce, w ogniu był już cały obiekt – jeden z kilku w zwartym kompleksie zabudowań gospodarczych.
Zadysponowane siły szybko okazały się zbyt skąpe na rozmiary pożogi, która z każdą chwilą przybierała na sile i zagrażała sąsiednim budynkom. Strażacy musieli ewakuować mieszkańców gospodarstwa oraz sąsiednich posesji.


Chlewnia o długości 60 metrów i szerokości 20 metrów paliła się wewnątrz i na zewnątrz. W kulminacyjnym momencie działania gaśnicze prowadziło 20 zastępów strażaków z powiatu śremskiego, a także komend Państwowej Straży Pożarnej z Jarocina i Poznania.


Na ratunek dla większości zwierząt w chlewni okazało się zbyt późno. Według przekazywanych jeszcze przed zakończeniem akcji gaśniczej informacji, w chlewni zginęło ponad 800 prosiąt i warchlaków. Całkowita liczba świń trzymanych w obiekcie lub ilość uratowanych zwierząt nie była jednak wczoraj podana.


Gaszenie pożaru trwało do godzin nocnych. Przyczyny pojawienia się ognia ustalić ma prowadzone śledztwo. Za wcześnie również na szacunki dotyczące strat.