Policjanci ze Stalowej Woli na Podkarpaciu ustalili sprawcę trzech podpaleń, do których doszło w maju, na terenie gminy Pysznica. Jak się okazało, ogień pod dwie stodoły i drewnianą wiatę podłożył nastolatek.
Do pierwszego pożaru doszło 5 maja w nocy – spłonęła drewniana stodoła w miejscowości Słomiana. Kolejna, murowana stodoła poszła z dymem dwa dni później w tej samej miejscowości. Trzeci pożar w tej samej wsi wybuchł 10 maja – spaliła się drewniana wiata.
Strażacy i policjanci nie mieli już wątpliwości, że pożary to dzieło jednego podpalacza – wskazywał na to sposób i okoliczności pojawienia się ognia. „Policjanci wykonali szczegółowe oględziny pogorzelisk, zebrali ślady i przesłuchali świadków. Zebrane przez funkcjonariuszy informacje pozwoliły na wytypowanie sprawcy tych podpaleń. Podejrzenia padły na 14-letniego mieszkańca gminy Pysznica.” – relacjonuje Policja.
Nastolatek zaraz po zatrzymaniu przyznał się do wszystkich trzech podpaleń. Nie wiadomo, co nim powodowało. O dalszym losie chłopaka zadecyduje teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich w Stalowej Woli.
Komentarze