W 2011 r. nasz eksport rolno-spożywczy wyniósł niemal 15,1 mld euro i był o prawie 12 proc. wyższy niż rok wcześniej.
Jak podkreśla "Rzeczpospolita", choć kraje UE pozostaną z pewnością kluczowym odbiorcą naszej żywności w tym roku jak i kolejnych latach, to jednak producenci szukają nowych rynków zbytu, m.in. w Azji. Atrakcyjnym rynkiem dla eksporterów jest też Rosja - w 2011 r. sprzedaliśmy tam towary spożywcze za prawie 806 mln euro, czyli o ponad 7 proc. więcej niż w 2010 r.
Ekonomista banku BGŻ Michał Koleśnikow ocenia, że w tym roku motorem napędzającym eksport może być już nie tylko wieprzowina, ale także wołowina.
Komentarze