- Cyfryzacja jest tym kierunkiem, który świat sobie wyznaczył na najbliższe lata. Na wsi cyfryzacja posłuży między innymi do obrazowania działek rolnych, zarządzania nimi, opracowań satelitarnych, do zarządzania zdrowiem zwierząt, czy w rolnictwie precyzyjnym – mówi minister rolnictwa.

Jedną z innowacji proponowanych w „Strategii” ma być tzw. internet rzeczy (ang. „Internet of Things”, w skrócie IoT). W uproszczeniu to ekosystem, w którym wyposażone w sensory przedmioty komunikują się z komputerami. Zastosowanie IoT może mieć ogromne znaczenie dla ochrony środowiska (np. monitorowania stanu gleby), przemysłu i rolnictwa (obejmując takie zagadnienia jak stopień nawożenia i zanieczyszczenia, nawadnianie pól i szklarni), czy w rozwiązaniach dotyczących gospodarki wodnej w inteligentnych miastach (np. monitorowanie żyzności i nawadniania obszarów zielonych).

-  To wszystko są działania kosztowne, wymagające zainwestowania w nowoczesną technikę, sieci informatyczne, czy satelity. Ktoś te koszty musi ponieść.  Coraz bardziej powszechne jest przekonanie ministrów naszego rządu, że należy wprowadzać takie rozwiązania, które są przydatne i dają możliwość polskiemu rolnictwu zarobić. Kwestia podjęcia decyzji o wchodzeniu w nowoczesność jest poza dyskusją, ale pozostaje pytanie jak to realizować, żeby korzyść odnieśli polscy rolnicy, a nie zostali tylko obciążeni kosztami dla realizacji jakiejś utopijnej idei. Ja uważam, że trzeba rozwijać to, co przynosi konkretne dochody polskim obszarom wiejskim.- mówi Jan Krzysztof Ardanowski.

Innym elementem „Strategii” jest także modernizacja w rolnictwie i rybactwie wykorzystująca możliwość adoptowania najnowszych technologii w zakresie hodowli odmian roślin mniej wrażliwych na warunki środowiskowe, technologie umożliwiające mechanizację zbioru owoców i warzyw, zwiększenie efektywności wykorzystania paszy, stosowanie robotów, automatów paszowych, czy monitoring budynków inwentarskich za pomocą kamer.

- Cyfryzacja staje się wręcz paradygmatem, może być wielkim dobrem, ale nie może się stać „nowym bożkiem”, „niedyskutowanym” kierunkiem, który będzie kosztowny, którym będą obciążeni rolnicy nie rozumiejący dlaczego to wszystko się dzieje. Dlatego szalenie ważne jest to, żeby te wszystkie zmiany były zrozumiałe i akceptowane przez mieszkańców wsi, a w szczególności przez rolników. – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski przedstawiając zarys projektu „Strategii zrównoważonego rozwoju wsi, rolnictwa i rybactwa 2030”.

W tej chwili „Strategia” została przekazana do konsultacji społecznych, które potrwają do 2 lipca. Jej celem horyzontalnym jest wzrost dochodów mieszkańców obszarów wiejskich przy jednoczesnym wzroście spójności w wymiarze społecznym, ekonomicznym, środowiskowym i terytorialnym polskiej wsi.

Sformułowano też 3 cele szczegółowe:

- zwiększenie opłacalności produkcji rolnej i rybackiej;

- poprawa jakości życia, infrastruktury i stanu środowiska;

- rozwój przedsiębiorczości, pozarolniczych miejsc pracy i aktywnego społeczeństwa.

Projekt „Strategii zrównoważonego rozwoju wsi, rolnictwa i rybactwa 2030” jest dostępny na stronie internetowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.