Ponad 100 dróg jest nieprzejezdnych w piątek w Hiszpanii i Portugalii z powodu przechodzącego przez Półwysep Iberyjski sztormu “Hortense” i intensywnych opadów śniegu.
W Portugalii największe utrudnienia w ruchu drogowym występują w północnej części kraju, w tym szczególnie w okręgach Viseu, Castelo Branco, Guarda i Braganca.
Główną przyczyną zablokowania kilkudziesięciu dróg jest zalegający śnieg, a także przedmioty, które upadły na jezdnie wskutek silnego wiatru. Najwięcej interwencji straży pożarnej było dotychczas w okręgu Viseu.
W piątek efekty sztormu "Hortense" odczuwalne są też we wszystkich regionach Hiszpanii z wyjątkiem Wysp Kanaryjskich. Najwięcej zablokowanych wskutek zalegającego na drogach śniegu oraz powalonych drzew występuje we wschodnich wspólnotach autonomicznych kraju: Walencji, Katalonii oraz Aragonii, a także w północnych regionach, głównie w Kantabrii i Asturii.
Na terenach wspólnot autonomicznych Walencji i Katalonii doszło do kilku przypadków zerwania przez wichurę dachów z budynków mieszkalnych oraz z hal produkcyjnych.
W Barcelonie wiejący z prędkością 120 km/h wiatr powalił w centrum miasta dwie palmy, które upadły na stojące w pobliżu auta. Znajdującą się w jednym z samochodów kobietę wydobyli ze zniszczonego pojazdu strażacy. Według katalońskich służb medycznych wyszła ona z wypadku bez obrażeń.
Silny wiatr zerwał też dach z jednego z bloków w Madrycie. Pomimo dużego ruchu na ulicy, na którą spadło poszycie budynku, nikt nie został poszkodowany.
Wspólnota autonomiczna Madrytu jest jedną z najbardziej poszkodowanych przez trwający od blisko tygodnia atak zimy, który 8 stycznia rozpoczął się na Półwyspie Iberyjskim wraz ze śnieżycą "Filomena". Władze stołecznej aglomeracji szacują, że kataklizm spowodował w regionie straty przekraczające 1,4 mld euro.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)