Budynek doszczętnie spłonął. Pożar wybuchł tuż przed godziną 5 rano w miejscowości Międzyrzecze. Prawdopodobnie pożar powstał w kotłowni kurnika. Dokładną przyczynę ustala policja.

To strata rzędu 60 tysięcy złotych - mówi hodowca z małopolski. - Oczywiście wszystko zależy od wielku kurcząt. No i kurnik trzeba jeszcze doliczyć - dodaje.

Źródło: TVN24/farmer.pl