- Z naszych wstępnych szacunków wynika, że spaliło się około 4 hektarów lasu. Ogień objął głównie teren, przez który latem 2017 roku przeszła potężna nawałnica, powalonych zostało bardzo dużo drzew. Nie wszystkie zniszczone wówczas drzewa zostały jeszcze usunięte. Pożar częściowo objął też młode drzewa - powiedział kpt. Walkowiak.

Strażakom udało się zlokalizować pożar, ogień już się nie rozprzestrzenia.

W akcji gaśniczej bierze udział 18 zastępów strażaków PSP i OSP.