Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę w jednym z gospodarstw w Wieprzu, w powiecie wadowickim. Informuje o nim Gazeta Krakowska. Prawdopodobnie doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej w oborze. Na skutek porażenia padło 10 zacielonych jałówek.

Prąd poraził również syna rolników, który chciał otworzyć metalowe drzwi do budynku. Młody mężczyzna trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejsce wezwano pogotowie energetyczne, które odłączyło zasilanie w budynku. Zabite krowy trafiły do utylizacji. Policja wyjaśnia przyczyny wypadku.