- W przyszłym roku cudzoziemców będzie jeszcze więcej, bo polska gospodarka szybko się rozwija i potrzebuje rąk do pracy. A Polacy nie chcą już wykonywać ciężkich i słabo wynagradzanych prac. Wybiorą raczej szarą strefę - mówi prof. Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego.
Kryńska szacuje, że w 2010 roku zostanie złożonych w sumie 320 tys. oświadczeń o chęci zatrudnienia.
Komentarze