W piątek 9 czerwca 12 ciągników i grupa około 200 rolników zablokowała skrzyżowanie drogi krajowej 12 i drogi wojewódzkiej nr 816 tuż za przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku, w woj. lubelskim. W ten sposób rolnicy uniemożliwili przejazd ciężarówkom zmierzającym z Ukrainy do Polski.

Czytaj więcej
Trwa protest rolników w DorohuskuDuże kolejki na przejściu w Dorohusku
Protestujący wpuszczali po 2 ciężarówki na godzinę. Jak podał dzisiaj rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś poinformował, że w sobotę na wyjazd z Polski do Ukrainy przez przejście w Dorohusku oczekuje ok. 450 pojazdów ciężarowych, a szacunkowy czas oczekiwania to 20 godzin.
Protest zawieszony. Strajkujący mają się spotkać ponownie z ministrem
W nocy z piątku na sobotę protestujących odwiedził minister rolnictwa Robert Telus. Z informacji jakie uzyskaliśmy od protestujących rolników - w wyniku rozmów z ministrem dzisiaj ok. 12.00 przerwano blokadę. Rolnicy zawiesili protest.
- Przed godz. 12 protest rolników został rozwiązany. Uczestnicy opuszczają miejsce zgromadzenia - poinformowała w sobotę mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Przedstawiciel rolników z Dorohuska poinformował nas, że w ciągu najbliższych 3-4 dni mają się ponownie spotkać z ministrem rolnictwa, aby usiąść do kolejnych rozmów. Rolnicy postulują m.in. przedłużenie skupu zbóż z dopłatami do końca lipca br.
Przypomnijmy również, że w odpowiedzi na blokadę wjazdu ukraińskich ciężarówek do Polski, ukraińscy rolnicy mieli dzisiaj rozpocząć blokadę dla tirów wjeżdżających na Ukrainę z Polski. Pytanie - czy tak jak polscy farmerzy również i oni zawieszą teraz protest?

Komentarze