Ponad dwoma promile alkoholu w organizmie miał kierowca, który przejażdżkę ciągnikiem własnej konstrukcji zakończył na płocie.
Policjanci z krośnieńskiej drogówki otrzymali w środę (3 marca) zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który staranował ogrodzenie prywatnej posesji. Do kolizji doszło w miejscowości Bobrowice, w województwie lubuskim.
Jak wynikało z relacji świadka, kierujący ciągnikiem-samoróbką mężczyzna najpierw jechał środkiem drogi, a potem nagle zjechał z jezdni i wjechał w betonowy płot, kompletnie go rozbijając.
Okazało się, że ciągnikiem własnej konstrukcji kierował 37-latek, od którego czuć było woń alkoholu. Wskutek zderzenia nie odniósł on obrażeń. Badanie wykazało, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W dodatku mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego pojazd nigdy nie został dopuszczony do ruchu po drogach publicznych.
Ciągnik trafił na policyjny parking. Kierowca odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości i za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Sprawa znajdzie finał w sądzie.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)