Sejm w środowym głosowaniu odrzucił wniosek klubu PO-KO o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra środowiska Henryka Kowalczyka.
Wniosek poprało 170 posłów, 246 było przeciw, a 9 wstrzymało się od głosu.
#Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra @MinSrodowiska Henryka Kowalczyka. pic.twitter.com/yQUzmcsCRj
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 17, 2019
- Rząd PiS zrobił przez 2-3 lata dziesięć razy więcej dla czystego powietrza niż poprzednia ekipa przez osiem lat - oświadczył w Sejmie minister środowiska Henryk Kowalczyk w czasie debaty nad wnioskiem opozycji o jego odwołanie.
Jak stwierdził, wniosek sformułowano "na podstawie kłamliwych doniesień pewnej gazety". Przypomniał, że w programie Czyste Powietrze zebrano już 67 tys. wniosków na ponad 1,5 mld zł. Kowalczyk wytykał poprzedniej ekipie, że jej programy, np. Prosument, miały 10-krotnie mniejszy zasięg. - Przez nasze 2-3 lata zrobiliśmy dziesięć razy więcej dla czystego powietrza niż wy przez 8 lat - stwierdził.
Odnosząc się do zarzutów o import śmieci, Kowalczyk oświadczył, że w 2018 r. sprowadzono 443 tys. ton surowców wtórnych, ale nie odpadów komunalnych, bo od zeszłego roku jest zakaz ich importu.
W latach 2009-2010 sprowadzano po milionie ton odpadów rocznie, w dodatku nie wiadomo jakiego typu - dodał. Odnosząc się do importu węgla z Rosji, minister pytał, czy opozycja chciałaby, aby Polacy "marzli, bo zamknęliście kopalnie". - Ten import był i za waszych czasów i co roku jest malejący - oświadczył.
Według niego, za czasów poprzedniej koalicji sprowadzany z Rosji węgiel był najgorszej jakości, a dzięki wprowadzonym przez rząd PiS normom "mamy pewność, że ten sprowadzany węgiel jest dobrej jakości".

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)