Chodzi o ustawę o rejestracji i ochronie nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych oraz gwarantowanych tradycyjnych specjalności produktów rolnych i środków spożywczych, win lub napojów spirytusowych oraz o produktach tradycyjnych, uchwaloną przez Sejm 13 stycznia br.
Senat przyjął cztery poprawki zaproponowane przez komisję rolnictwa. Były to propozycje biura legislacyjnego o charakterze doprecyzowującym.
Ustawa ma na celu stworzenie jednolitych przepisów dotyczących procedury rejestracji na szczeblu krajowym oraz kontroli i ochrony wszystkich objętych projektem produktów, środków lub napojów. Dotychczas były one rozproszone w różnych aktach prawnych.
Jakie zmiany w ustawie?
Nowe przepisy wdrażają ustawy regulujące kwestie oznaczeń geograficznych. Jeden akt prawny będzie teraz obejmował trzy sektory: produktów rolnych i środków spożywczych, napojów spirytusowych i win. Wyodrębnienie oznaczeń geograficznych z tych ustaw pozwoli na ujednolicenie przepisów; ułatwi też producentom zrozumienie regulacji dotyczących zasad oraz trybu rejestracji i ochrony oznaczeń geograficznych w tych trzech obszarach.
Ustawa określa warunki ochrony w Polsce nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych i gwarantowanych tradycyjnych specjalności produktów rolnych lub środków spożywczych. Dotyczyć to będzie także oznaczeń geograficznych win i napojów spirytusowych oraz określeń tradycyjnych produktów sektora wina.
Nowe przepisy zawierają m.in. wykaz zadań oraz właściwość organów i jednostek organizacyjnych, jeśli chodzi o kontrolę i certyfikację artykułów rolno-spożywczych. Dotyczy to artykułów, które mają chronioną nazwę pochodzenia, chronione oznaczenie geograficzne albo są gwarantowanymi tradycyjnymi specjalnościami.
Powołana zostanie też Rada do Spraw Oznaczeń Geograficznych i Gwarantowanych Tradycyjnych Specjalności. Będzie ona opiniować wnioski o rejestrację lub o cofnięcie rejestracji, wnioski o zatwierdzenie zmiany w specyfikacji produktu, a także sprzeciwy krajowe do wniosków o rejestrację.
Ustawa wejdzie w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Teraz trafi ponownie do Sejmu, który rozpatrzy poprawki Senatu. (PAP)
autor: Anna Wysoczańska
awy/ pad/
Komentarze