Żniwa to dla rolników najważniejszy okres w roku. Do zbioru zbóż potrzeba jednak dużo słonecznej pogody, a z tym bywa różnie. Dlatego każdy śpieszy się ze zbiorem, pracując ile się da. Na drogach pojawia się mnóstwo ciągników i kombajnów. Pamiętajmy, żeby pośpiech szedł w parze z rozsądkiem.
Kombajny z hederami na drogach publicznych, niesprawne lub po prostu nie podłączone instalacje elektryczne lub hamulcowe w przyczepach transportowych – to bardzo częsty widok na polskiej wsi. Każdy się spieszy, bo zaraz może padać, zaniedbując podstawowe zasady bezpieczeństwa.
Tymczasem statystyki policyjne podają, że w 2008 r. sprawcami 182 wypadków drogowych byli kierujący ciągnikami rolniczymi. W wypadkach tych zginęło 14 osób, a aż 235 zostało rannych. To mniej niż rok wcześniej, ale nieznacznie (197 sprawców, 24 zabitych, 247 rannych).
Okazuje się, że za kierownicami ciągników zasiadają również traktorzyści na tzw. podwójnym gazie. W ubiegłym roku nietrzeźwi operatorzy ciągników spowodowali 29 wypadków, w których zginęło 3 osoby, a 33 zostały odniosły obrażenia.
Być może wielu nieszczęściom dałoby się zapobiec. Pamiętajmy, aby stosować się do zasad bhp i wszelkich wskazówek bezpieczeństwa, jakie kierują do nas producenci pojazdów. Czy aby zaoszczędzić 10 min. warto ryzykować zdrowie lub życie?
Festina lente – śpiesz się powoli – tak mawiano już w starożytności.
Autor: K.Hołownia
Autor: Naglak
źródło: farmer.pl

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)