Osiem zastępów strażaków gasiło pożar hali w fabryce maszyn sadowniczych we wsi Wodąca, w gminie Sienno, w woj. mazowieckim. Dym dostrzeżono w niedzielę około godz. 5 rano, gdy w firmie nikt nie pracował. Nie było więc zagrożenia dla życia ludzi.
Do akcji gaśniczej zadysponowano 2 zastępy z PSP Lipsko, 2 zastępy OSP Sienno, zastęp OSP Kochanówka i 3 zastępy z PSP Ostrowiec Świętokrzyski. Gdy strażacy dotarli na miejsce, ogień szalał wewnątrz obiektu, a dym buchał przez zamknięte okna i drzwi.
Strażakom udało się opanować sytuację i nie dopuścić do rozprzestrzenienia się pożaru na sąsiedni budynek biurowy. Hala produkcyjna w znacznym stopniu jednak została zniszczona. W środku ogień strawił przede wszystkim maszyny i sprzęt używane do produkcji.
Przyczyny powstania pożaru nie są jeszcze znane. Trwa także szacowanie strat.
Komentarze