Policja bada sprawę dwóch pożarów, które miały miejsce dzień po dniu w gospodarstwach na pograniczu gmin Międzyrzec Podlaski i Drelów na Podlasiu – donosi Słowo Podlasia. Mieszkańcy obawiają się, że oba są dziełem podpalacza. Jeden z poszkodowanych gospodarzy również jest o tym przekonany i wyznaczył nagrodę za wskazanie sprawcy.

Do pierwszego pożaru doszło w świąteczną noc z Wielkanocy na poniedziałek (17/18 kwietnia) w Zaściankach, w gminie Międzyrzec. W ogniu stanęła stodoła, w której rolnik oprócz płodów rolnych trzymał kilka koni. Ogień gwałtownie się rozprzestrzenił, wskutek czego zwierzęta nim zostały uwolnione przez strażaków - doznały dotkliwych poparzeń. Jeden z koni padł jeszcze w trakcie akcji gaśniczej.

Pożar przez 4 godziny gasiło 9 zastępów strażaków z komendy PSP w Międzyrzecu oraz z OSP Jelnica, OSP Rogoźniczka, OSP Rzeczyca, OSP Śródmieście, OSP Stołpno, OSP Zawadki i OSP Tłuściec. Stodoła spłonęła doszczętnie, a w niej siano, słoma i tona owsa dla koni. Spłonęła również przyległa do stodoły szopa, w której znajdował się sprzęt rolniczy. Strażakom udało się obronić przed pożogą pozostałe zabudowania. Straty oszacowane zostały na około 250 tysięcy złotych

Do kolejnego pożaru doszło już następnej nocy w pobliskiej wsi Dołha w gminie Drelów. Tam również w ogniu stała drewniana stodoła, a w niej siano i zboże. Do akcji gaśniczej zadysponowano 7 zastępów straży pożarnej z PSP w Międzyrzeczu, oraz OSP Drelów, OSP Szachy, OSP Dołha i OSP Żerocin. Strażacy walczyli z żywiołem 4 godziny.

Niestety, dach stodoły zawalił się i nic nie udało się uratować. Budynek spłonął doszczętnie, a w nim m.in. kilkanaście bel siana i 500 kg owsa. Ogień zniszczył również szczyt sąsiedniego budynku. Straty w tym przypadku wyniosły 30 tysięcy złotych.

Strażacy w obu przypadkach nie wykluczyli celowego podpalenia. Właściciel spalonego gospodarstwa w Zaściankach wyznaczył nagrodę w wysokości 50 tysięcy złotych za wskazanie sprawcy. Policja prowadzi śledztwo w sprawie obydwu pożarów, tymczasem okoliczni mieszkańcy drżą ze strachu przed podpalaczem.