"Potwierdzam, że taka kontrola została przeprowadzona, dotyczyła ona konkursu o dotacje na kapitał obrotowy. Poproszono nas o wydanie niektórych dokumentów związanych z tym konkursem" - powiedział w piątek PAP Mariusz Bodo, sekretarz województwa świętokrzyskiego.

Na razie nie wiadomo jak długo może potrwać analizowanie zabezpieczonych dokumentów oraz co dokładnie jest przedmiotem kontroli CBA.

Pierwszy nabór wniosków na dotacje obrotowe dla firm, które ucierpiały w wyniku pandemii zorganizowano 28 lipca ubiegłego roku. Jednak tego samego dnia konkurs unieważniono z powodu awarii systemu informatycznego. Jak tłumaczyli wówczas przedstawiciele urzędu marszałkowskiego w pierwszych minutach naboru wpłynęło kilkanaście tys. zapytań, a tego miały nie wytrzymać urzędowe serwery.

Konkurs zorganizowano ponownie w sierpniu. W ramach naboru rozdysponowano 40 mln zł. Po ogłoszeniu listy beneficjentów media informowały, że pieniądze trafiły między innymi do firm prowadzonych przez członków rodzin niektórych urzędników.

W związku z tym, na wniosek marszałka województwa, w urzędzie przeprowadzono wewnętrzną kontrolę. Postępowanie wyjaśniające nie wykazało nieprawidłowości w procedurze przyznawania dofinansowania.