Martwe ptaki, znalezione przez bojerowców przesłano do Puław. Badania próbek, przeprowadzone w laboratorium Państwowego Instytutu Weterynarii, wykluczyły wystepowanie u orłów wirusa ptasiej grypy H5N1. Trwają jeszcze badania toksykologiczne, które pozwolą ustalić truciznę, przez którą orły bieliki padły. Ponieważ jeden z orłów trzymał w szponach resztki padliny, specjaliści z Puław nie wykluczają, że ptaki zatruła silna substancja toksyczna, którą wcześniej zatruła się padlina.