Tragiczna w skutkach okazała się decyzja o wypalaniu traw na łące w jednym z gospodarstw w miejscowości Łubka, w gminie Siemień (woj. lubelskie). Strażaków wezwali na miejsce sąsiedzi, zaniepokojeni szybkim rozwojem pożaru, który mógł zagrozić zabudowaniom. W płomieniach stanęło już bowiem około pół hektara użytków.

Strażacy sprawnie ugasili pożar. Niestety, podczas dogaszania pogorzeliska  natknęli się na zwłoki 81-letniej kobiety - właścicielki gospodarstwa. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa stwierdził zgon kobiety. Seniorka zginęła prawdopodobnie wskutek zatrucia dymem i doznanych poparzeń. Wyjaśnieniem przyczyn zdarzenia zajmują się śledczy.

Przykry finał miało również wypalanie traw w pewnym gospodarstwie w miejscowości Brzeziny, w powiecie krasnowstawskim na Lubelszczyźnie. Służby otrzymały zgłoszenie, że pali się w pobliżu zabudowań. Co gorsza płomienie ogarnęły również stojący na działce samochód dostawczy marki volkswagen. Pożar został szybko ugaszony przez strażaków, ale pojazd mocno w ogniu ucierpiał.

Jak ustalili policjanci, trawę na swojej posesji podpalił 56-letni gospodarz. Za naruszenie przepisów przeciwpożarowych mężczyzna otrzymał mandat karny.