O zdarzeniu poinformowało Nadleśnictwo Szczebra. Pod lasem w Młynisku, w gminie Nowinka w powiecie augustowskim, w trakcie przeorywania ziemi pod nasadzenia drzew, traktorzysta natrafił na niewybuch.
„Od razu zawiadomiliśmy patrol saperski. Żołnierze przybyli niezwłocznie. Okazało się, że jest to uzbrojona mina przeciwpiechotna. Szalenie niebezpieczna. Saperzy podjęli decyzję o detonacji miny na powierzchni leśnej. Jej transport na poligon byłby zdecydowanie zbyt groźny.” – donosi na swojej stronie nadleśnictwo.
Po zabezpieczeniu obszaru rażenia saperzy zabrali się do neutralizacji miny. Pod niewybuch podłożono ładunek wybuchowy, a następnie minę obłożono workami z piaskiem. Wówczas doszło do detonacji. Jak przyznają leśnicy, eksplozja była potężna a huk słychać było daleko.
„Niestety wciąż dość często odnajdujemy takie pozostałości II Wojny Światowej. Są to szalenie niebezpieczne znaleziska. Jeżeli podczas spaceru ktokolwiek natrafi na coś podejrzanego, pod żadnym pozorem nie powinien tego dotykać lub nawet zbyt się zbliżać.” - przestrzegają leśnicy.
W podobnych sytuacjach należy od razu, bezwzględnie powiadomić administrację Lasów Państwowych, policje lub straż pożarną.
Komentarze