- W 2012 r. światowe ceny przetworów mleczarskich mogą spaść nawet o 15-30 proc. w porównaniu z 2011 r. - ostrzega Joanna Nowak, prezes firmy doradczej Infodome. Jej zdaniem, przyczyni się do tego wzrost produkcji mleczarskiej na świecie (np. w Ameryce Południowej), wywołany silną zwyżką cen w latach 2010-11, oraz spadek importu z krajów Azji, Afryki i Bliskiego Wschodu wynikający ze spowolnienia gospodarczego.
Krajowy rynek mleczarski teoretycznie ma jeszcze przed sobą duży potencjał rozwoju. Maria Pawłowska z Agencji Rynku Rolnego podkreśla, że pod względem spożycia mleka Polacy znacznie odbiegają jeszcze od średniej unijnej, która sięga 350 litrów na osobę rocznie. Tymczasem spożycie per capita w Polsce wynosi zaledwie 193 litry.
Mimo wszystko przedstawiciele branży narzekają, że jej rentowność netto jest niska (w pierwszym półroczu 2011 r. wyniosła średnio 2,3 proc.) i obawiają się dalszego spadku. W związku z tym nawet duże firmy myślą o oszczędnościach. - Czekają nas trudne i niepopularne decyzje o zmniejszeniu liczby zakładów przetwórczych. Nie ma odwrotu od konsolidacji i wzrostu efektywności - mówi Edmund Borawski, prezes Mlekpolu, największej firmy mleczarskiej w Polsce.
Komentarze