Organizowany miedzy 1 września, a 31 października spis rolny jest pierwszym od czasu przystąpienia przez Polskę do Unii Europejskiej. Obejmie 1,8 mln gospodarstw rolnych, skupiających 38 proc. polskiego społeczeństwa. Równolegle z naszym, będzie on także realizowany w pozostałych krajach należących do UE.
Zaplanowany na przyszły rok spis ma dostarczyć m.in. informacji o powierzchni gruntów rolnych, liczebności zwierząt gospodarskich, maszynach rolniczych, zużyciu nawozów, strukturze dochodów oraz korzystaniu z programów wspierających rolnictwo. Media publiczne na mocy ustawy, zobowiązane są do nadawania audycji propagujących spis rolny i przybliżających zasady jego realizacji.
Według autorów projektu rozporządzenia, większość programów dotyczących spisu (łącznie 40 godzin) ma wypełnić najlepszy czas antenowy TVP1 i TVP2 czyli między godziną 19 a 22. Pozostałe (20 godzin) ma trafić do pasma porannego, między godziną 6 a 9 rano.
Jeżeli rozporządzenie wejdzie w życie w przedstawionej wersji, wpływy telewizji publicznej z tytułu emisji reklam znacznie spadną. To nas wykończy – komentuje jeden z menedżerów TVP – Konkurencja będzie puszczać filmy i seriale, a my wywiady z prezesem GUS i instrukcje o liczeniu krów.
Telewizja publiczna wydaje się ignorować potrzeby blisko 40 proc. Polaków zamieszkałych na wsi. Przychody z reklam i pozycja w rankingach popularności jest dla TVP ważniejsza.
Źródło: farmer.pl
Komentarze