Do groźnie wyglądającej kolizji doszło wczoraj w miejscowości Rachanie, w powiecie tomaszowskim na Lubelszczyźnie. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący ciężarowym mercedesem wjechał na drogę gminną, na której obowiązywało ograniczenie tonażu do 8 ton. Tam stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu.

33-letni kierowca wiózł 19 sztuk bydła do ubojni. W zdarzeniu mężczyzna nie ucierpiał. W efekcie kolizji padły jednak 4 krowy z transportu. Pozostałe zwierzęta zostały zbadane przez wezwano na miejsce lekarza weterynarii. Kierujący tłumaczył się, że tą drogą prowadziła go… nawigacja.

Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz niestosowanie się do znaków drogowych kierowca został ukarany mandatami.