Z informacji Rzeczpospolitej wynika, że minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki w piątek podpisał rozporządznie ograniczające akcję "Szklanka mleka" w szkołach. Swoją decyzję uzasadnia brakami w kasie resortu na ten sektor.Agnieszka Maliszewska, szefowa Polskiej Izby Mleka jest zszokowana - według niej mleczarze powinni byli wiedzieć wcześniej o tej zmiani, a nie na 4 dni przed jej wprowadzeniem.
Na realizację programu w 2010 r. miało być przeznaczonych ponad 200 mln zł, ale teraz przeznaczono na ten cel ok. 89 mln zł. W zeszłym roku aż 160 mln poszło z budżetu krajowego.
Specjaliści alarmują. Na zeszłotygodniowym spotkaniu w warszawskim hotelu Sheraton mówiono, że ograniczenie środków wpłynie też negatywnie na sytuację mleczarzy. Joanna Nowak z Infodome wraz z prof Jadwigą Seremak-Bulge podkreślały, ze sam przemysł mleczarski nie działa na swoją korzyść. Ekspertka z IERiGŻ wypomniała, ze akcja "Pij mleko-będziesz wielki" przez polskie media przemlknęła bez echa. nie miała wydźwięku reklamy społecznej, ale reklamy komercyjnej i nie wpłynęła na naszą świadomość, jak analogiczne akcje w innych krajach.
Fakty te niedobrze wpływają na sam wizerunek polskiego mleczarstwa i trudno oczekiwać od Polaków, aby gdy mają do wyboru ser czy szynkę wybierali produkt mleczarski. Ekspertki dały do zrozumienia, że mleczarze chcą wiele, ale nie wkładają serca w promocję.
Źródło: farmer.pl
Komentarze