W Nadleśnictwie Bolesławiec Straż Leśna zatrzymała osoby, które nielegalnie wycinały krzewy borówki czernicy. Strażnicy ustalili, że kradzione z lasu rośliny miały trafić na rynek holenderski, gdzie zostałyby sprzedane do dekoracji wielkanocnych. Zatrzymani sprawcy zostali ukarani mandatem w wysokości 1 tys. zł. Wycięte rośliny zostały zarekwirowane i leśnicy przekazali je podopiecznym Warsztatów Terapii Zajęciowej w Bolesławcu.
Nad skalą procederu ubolewają leśnicy. Okazuje się bowiem, że lasy są coraz dotkliwiej ogałacane. Do niedawna nielegalnie wycinano w nich drzewka na choinki przed Wigilią, czy gałązki jodły i świerka na wieńce przed Świętem Zmarłych. Dziś zorganizowane grupy kradną też z lasów runo - mchy i porosty dla branży florystycznej, czy właśnie borówki na wielkanocne dekoracje. Zazwyczaj trafiają one właśnie do Holandii. Notowano też przypadki nielegalnego zbioru grzybów na komercyjną skalę. Do nielegalnego procederu przestępcze grupy często zatrudniają nieświadomych pracowników ze Wschodu.
Komentarze