Policjanci z komendy powiatowej w Gołdapi (woj. warmińsko-mazurskie) w wyniku przeprowadzonej zasadzki przyłapali na gorącym uczynku trzech mężczyzn, usiłujących skraść elementy z kopuły wiatraka. Jak się okazało, nie pierwszy raz okradali tą farmę wiatrową.

Zdarzenie miało miejsce na terenie elektrowni wiatrowej w miejscowości Kozaki. Sprawcy byli kompletnie zaskoczeni, jak relacjonują policjanci. Dwóch z nich próbowało ucieczki, jednak patrol prewencji szybko zatrzymał podejrzanych.

Cała trójka złodziei trafiła do policyjnego aresztu. Zatrzymani to bracia w wieku 25 i 21 lat brat oraz ich 20-letni kolega, wszyscy to mieszkańcy powiatu suwalskiego. Podczas przeszukania okazało się, że posiadali przy sobie narkotyki.

W toku śledztwa policjanci ustalili, że nie była to ich pierwsza próba włamania i kradzieży w tym miejscu. Do poprzedniej doszło na początku lipca br. Wówczas sprawcy z kopuły wiatraka ukradli pompę hydrauliczną wraz z instalacją hamulca wiatraka o wartości 9000 złotych. Kolejny raz złodzieje przyjechali ukraść kable oraz inne części wiatraka.

Policjanci odzyskali skradzione uprzednio przedmioty. Podejrzani usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.