Policja zatrzymała złodziejską szajkę, która wyspecjalizowała się w kradzieży owoców z sadów.
Policjanci rozbili przestępczą grupę, która okradała sady w gminie Chynów na Mazowszu. Zatrzymani to 4 mężczyzn i jedna kobieta. Wszyscy usłyszeli już zarzuty popełnienia kradzieży i zniszczenia mienia - poinformował portal Echo Dnia.
Śledczy złapali złodziei po zgłoszeniu sadownika, któremu w nocy wywieziono z sadu około 1,5 tony jabłek. Dzięki zebranym od rolników informacjom, udało się funkcjonariuszom namierzyć i zatrzymać dwóch mężczyzn. Dalsze czynności zaowocowały kolejnymi zatrzymaniami jeszcze 3 osób. Okazało się, że wszyscy mają na koncie inne, podobne kradzieże.
Kobieta i czterech mężczyzn w wieku 30-60 lat usłyszeli zarzuty dokonania czterech kradzieży. Ich łupem paść miało w sumie ponad 5 ton jabłek. W trakcie włamań złodzieje mieli też zniszczyć bramę wjazdową i konstrukcje szpalerowe w sadzie. Łącznie straty szacowane są na około 30 tysięcy złotych.
Część skradzionych jabłek odzyskano. Zatrzymanym grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (1)