Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach (woj. małopolskie) zatrzymali 39 i 58-latka, którzy dokonali kradzieży, zniszczenia mienia oraz kradzieży z włamaniem na terenie zamkniętych zakładów mięsnych w gminie Wadowice. Ci sami sprawcy kilkakrotnie od grudnia 2018 roku, wracali po łupy do nieczynnej przetwórni.
Najpierw z instalacji chłodniczej w zakładzie powyrywali miedziane rurki, powodując straty w wysokości 50 tys. złotych. Po kolejnym włamaniu wynieśli inne metalowe przedmioty, stanowiące wyposażenie przedsiębiorstwa. Straty zostały wówczas wycenione na kwotę ponad 30 tys. złotych. Złodzieje wpadli jednak dopiero po kradzieży kabli telekomunikacyjnych w miejscowościach Babica oraz Roków, w sierpniu bieżącego roku. Łączna wartość strat została tam oszacowana na kwotę około 5500 złotych.
39 i 58-latek, mieszkańcy powiatu wadowickiego, zostali zatrzymani i przedstawiono im zarzuty, do których się przyznali. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.
Policjanci z Grójca na Mazowszu zatrzymali z kolei złodziei zabytkowego, miedzianego pieca i innych metalowych elementów ze starej gorzelni w Dańkowie. Straty oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Złomiarze szybko spieniężyli łupy w pobliskim skupie złomu, ale krótko cieszyli się gotówką. Dzięki nagraniom z monitoringu ustalono i zatrzymano złodziei jeszcze tego samego dnia. Rabusie to dwaj mieszkańcy gminy Mogielnica w wieku 22 i 24 lat. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia zabytku. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci odzyskali skradzione mienie oraz cześć pieniędzy pochodzących z nielegalnej sprzedaży.
Komentarze