W rozmowie z portalem Artur Dunin odniósł się do ostatnich działań władz czeskich skierowanych przeciwko polskiej żywności. Jak przypomniał nie są to pierwsze zarzuty naszych południowych sąsiadów kierowane pod adresem produktów sprowadzanych z Polski.
- Nasza żywności jest bardzo dobra i stąd te ataki. Polska żywność, polskie jajka są najwyższej jakości. Czeska reakcja jest właśnie tym spowodowana. Po prostu boją się konkurencji dobrej polskiej żywności. Mamy ustawę o promocji żywności, która wprowadza siedem niezależny działów. Minister powinien oddziaływać właśnie przez te fundusze, aby wejść na tamtejszy rynek z pozytywną promocją naszych produktów – przyznał członek sejmowej komisji rolnictwa.
Artur Dunin skomentował także oskarżenia wysuwane przez Polskie Stronnictwo Ludowe, które jednoznacznie krytykuje działania PiS adresowane do rolników. Poseł Platformy Obywatelskiej przyznał, że nasz kraj coraz mniej liczy się na świecie, co wynika z działań podejmowanych przez partię Jarosława Kaczyńskiego. Wpływa to niekorzystnie na rodzimych producentów rolnych.
- W pomyśle obniżenia wieku emerytalnego nie są uwzględnieni rolnicy. W zmianach wprowadzonych przez PiS do ustawy o OZE ogranicza się w niekorzystny sposób rolników. Nikt nie będzie tym zainteresowany. Odcina się kolejną rzecz, a przez to podwyższa koszty produkcji rolniczej – zauważył Artur Dunin.
Jak wyjaśnił z związku z planowanymi porozumienia CETA i TTIP może to spowodować istotny spadek opłacalności rolnictwa.
- W Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie energia jest znacznie tańsza. Jej koszt to tylko 1/3 tych kosztów, które my ponosimy. Działania polskiego rządu powinny być bardzo wyraźne i adekwatne do tej sytuacji. Niestety podczas posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi na pytanie dotyczące postępu rozmów ws. umowy TTIP nie otrzymaliśmy żadnej informacji. To jest przerażające, że polski rząd tak naprawdę nie wie, jak mogą zostać rozwiązane te kluczowe sprawy – ostrzegł Dunin.
Podkreślił, że za rządów Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej podobna sytuacja nie miałaby miejsca.
- My byliśmy wszędzie zapraszani. Byliśmy włączeni do rozmów, a decyzje nie zapadały bez naszej wiedzy. Mieliśmy możliwość oddziaływania na różne umowy. Obecny rząd nie ma takich możliwości, takich wpływów, ponieważ przez swoje zachowanie, działanie na arenie międzynarodowej ale również na arenie wewnętrznej jest w wielu sprawach pomijany – mówił.
Cały artykuł znajduje się na stronie: portalspożywczy.pl
Komentarze