O możliwym przełomie w sprawie umowy zbożowej poinformowało biuro prasowe prezydenta Erdogana. Jak wynika z przekazanego komunikatu, Władimir Putin przyjął zaproszenie Turcji i zgodził się na spotkanie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Jego głównym tematem ma być kwestia wznowienia umowy zbożowej - podaje ukraiński Latifundist.
„Nasz prezydent odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Podczas rozmowy przywódcy obu krajów zgodzili się na wizytę Putina w Turcji” – podało w komunikacie biuro tureckiego prezydenta. Zapewniło również, że prezydent Erdogan nie ustaje w wysiłkach aby "kontynuować Inicjatywę Czarnomorską", gdyż zawieszenie umowy zbożowej nikomu nie służy, a cierpią kraje najbiedniejsze. Sam Erdogan zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni (po zerwaniu przez Rosję porozumienia) ceny zboża wzrosły o 15 proc.

Czytaj więcej
Kolejny atak Rosjan na porty w Odessie
Czytaj więcej
Rosjanie zniszczyli 180 tysięcy ton ukraińskiego zbożaZa wcześnie na radość
Możliwe spotkanie Putina z Erdoganem w Turcji wcale jednak nie przesądza kwestii utrzymania korytarzy handlowych do ukraińskich portów czarnomorskich. Wcześniej bowiem wbrew tureckim rokowaniom i optymizmowi Erdogana, Putin odstąpił od stołu rozmów, a następnie systematycznymi atakami rakietowymi i przy użyciu dronów skutecznie sparaliżował pracę ukraińskich portów nad Dunajem i Morzem Czarnym.
Zgoda na spotkanie w Ankarze nie oznacza raczej złagodzenia kursu Kremla, a nowy rozdział negocjacji, w których Putin zamierza już dyktować warunki z pozycji siły. Jak wynika z medialnych doniesień na Ukrainie, Moskwa osiągnęła swój cel, bo w wyniku ataków eksporterzy nie chcą przypływać po ukraińskie zboże.
Jak ujawnił dziennik The Wall Street Journal, wcześniej przez dwa tygodnie Putin wielokrotnie ignorował zabiegi Erdogana nawet o rozmowę telefoniczną. Miała to być reakcja na zbyt prozachodnią politykę Erdogana, jak np. zgodę na wejście Szwecji do NATO. Putina dotknąć miała do żywego również decyzja Turcji o zwolnieniu internowanych obrońców "Azowstalu".

Czytaj więcej
Ukraina: ze zbożem, ale bez eksportuRosyjskie żądania
Rosja 17 lipca br. ogłosiła, że wycofuje się z porozumienia, które umożliwiało eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego. Oficjalnym powodem było niespełnienie przez Zachód żądań Kremla, w kwestii złagodzenia sankcji gospodarczych. Chodziło przede wszystkim o ponowne włączenie Banku Rolnego Rosji do globalnego systemu bankowego SENT, na którym opierają rozliczenia w handlu międzynarodowym.
Zachód faktycznie zaproponował Rosji włączenie do wspomnianego systemu, ale przez spółkę-córkę, którą miałby stworzyć rosyjski bank państwowy w Europie i za pośrednictwem banku amerykańskiego. Dla strony rosyjskiej takie rozwiązanie było jednak nie przyjęcia.

Komentarze