Ceny zboża wzrosły w pierwszych dwóch tygodniach sierpnia o 40 proc., osiągając poziom 5 tys. rubli (128 euro) za tonę – wynika z danych przedstawionych przez rosyjskie ministerstwo rolnictwa. Kasza gryczana zdrożała na przestrzeni ostatnich 2 miesięcy o ponad 20 proc. Tak intensywny wzrost oznacza, że zbożowy rynek rosyjski podlega nie tylko silnym działaniom spekulacyjnym, ale wykazuje ogromną chłonność. Można więc sądzić, że zapewnienia rosyjskiego rządu o wielkich zapasach zboża w kraju nie są do końca prawdziwe. Udzielane informacje miały uspokoić rynek i wyhamować tendencję skokowego wzrostu cen ziarna.
Z informacji jakie docierają do nas za pośrednictwem rosyjskiej prasy wynika, że sytuacja jest tak zła, iż niezbędny będzie import zboża do Rosji. Stanowiłoby to znaczne przewartościowanie na światowym rynku zbóż. Kraj ten był dotąd jednym z jego czołowych graczy. Wielkość eksportu samej tylko pszenicy stawiała go na 3 miejscu w rankingu. Do tego należy doliczyć pozostałe gatunki zbóż.
W ubiegłym roku Rosja wyeksportowała 21,4 mln ton zbóż, obecnie mówi się o sprowadzeniu do kraju minimum 5 mln ton ziarna. Według rosyjskiej prasy decyzja o imporcie już zapadła, ale nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona.
Docierające z Rosji pogłoski będą miały wpływ na światowe ceny zbóż. Można przewidywać, że będą czynnikiem decydującym o ich utrzymaniu w najbliższym okresie, a w wypadku oficjalnego potwierdzenia decyzji rządu rosyjskiego kolejnego ich wzrostu.
Źródło: farmer.pl
Komentarze