Jak informuje GIW Służba Celna kontroluje bagaż podręczny pasażerów wjeżdżających na teren Polski pod kątem produktów pochodzenia zwierzęcego, które są konfiskowane i niszczone. GIW przypomina, że z Białorusi nie wolno importować żywych świń oraz przywozić mięsa czy przetworów mięsnych.

Białoruskie służby weterynaryjne po raz pierwszy oficjalnie potwierdziły wystąpienie choroby na terenie kraju 21 czerwca, zgłaszając ten fakt Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE). Chorobę potwierdzono w gospodarstwie we wiosce Czapuń w rejonie Iwja.

Zgłoszenie do OIE nie jest zaskoczeniem, gdyż w ciągu ostatniego roku donoszono o wystąpieniu ognisk choroby na terenie Białorusi, jednak jest to pierwszy raz, gdy białoruskie władze oficjalnie o tym raportują.

W związku ze stwierdzeniem choroby na terenie Białorusi, Rosja wprowadziła tymczasowe ograniczenia importu żywych świń, nasienia knurów, wieprzowiny, surowego mięsa wieprzowego, produktów wieprzowych i pasz.

Ukraina również wstrzymała import świń i wieprzowiny z Białorusi. Embargo dotyczy także paszy oraz materiału genetycznego.

Środki zapobiegawcze wprowadziła w ubiegłym tygodniu również Litwa. Szef litewskiej służby żywności i weterynarii Jonas Milius zapowiedział tymczasowy zakaz wwozu z Białorusi produktów pochodzenia zwierzęcego i pasz oraz żywych zwierząt.

Premier Białorusi Michaił Miasnikowicz zapowiedział podjęcie dodatkowych działań w celu zapobiegnięcia rozprzestrzenianiu się choroby. Wcześniej niezależna prasa białoruska informowała o masowym konfiskowaniu i wybijaniu świń.