Władze Chin zatrudniły ekipę naukowców, której udało się sklonować trzy wysoko wydajne krowy. Rządowa propaganda głosi, że sukces naukowców jest przełomowy i w niedługim czasie pozwoli Chinom uniezależnić się od importu rasowych krów mlecznych z Zachodu.

Obecnie aż 70% wysokowydajnych krów jest sprowadzanych z zagranicy. Celem projektu jest zbudowanie stada 1000 „superkrów”, które będą w stanie wyprodukować 18 ton mleka rocznie lub ponad 100 ton mleka w ciągu życia – poinformował państwowy dziennik "Global Times".

Opłacalne klonowanie

Trzy sklonowane cielęta urodziły się w ośrodku w regionie Ningxia. Za sukces ten odpowiada ekipa naukowców z Uniwersytetu Technologii Rolniczej i Leśnej w Northwest. Badacze wyhodowali 120 embrionów z komórek ucha wydajnych krów rasy holsztyńsko-fryzyjskiej, które sprowadzono z Holandii, i umieściła je w krowach-surogatkach. Cielęta z powodu sporych rozmiarów przyszły na świat przez cesarskie cięcie.

Jak powiedział Jin Yaping, kierownik grupy, projekt ten pozwali Chinom mieć najlepsze krowy "w ekonomicznie akceptowalny sposób". Obecnie tylko 5 na 10 tysięcy krów w Chinach może wyprodukować 100 ton mleka w ciągu życia.