Najwięcej od 5 lat, bo aż 575 płetwali karłowatych zginęło w tym roku z rąk wielorybników – informuje Polsat News za brytyjskim dziennikiem The Independent. Okazało się jednak, że popyt na mięso wieloryba w sklepach znacznie spadł.
Część nadwyżki ma zostać wyeksportowana do Japonii, ale znaczna część musi zostać przerobiona na karmę dla psów, z braku innego zbytu. Jak donoszą jednak ze zgrozą norweskie media, niektórzy wielorybnicy z brakiem zbytu radzą sobie w ten sposób, że wyrzucają mięso wielorybów z powrotem do morza. W wyniku dziennikarskiego śledztwa opublikowano dokumenty, które potwierdzają te praktyki.
Mięsem płetwali karmione mają być m.in. wykorzystywane wciąż na północy psy zaprzęgowe. Doniesienia mocno zbulwersowały środowiska ekologów na całym świecie.
Komentarze