Susza daje się we znaki zwłaszcza w stanie Utah na środkowym zachodzie. Ten region, jak i całe zachodnie stany od dwóch dekad borykają się z tym problemem. Wciąż jednak brakuje systemowego rozwiązania dla braku wody. Ogromne zbiorniki retencyjne nie wystarczają. W tym roku wiosenne ulewy ich nie wypełniły, w konsekwencji zbiorniki te wysychają, a susza coraz bardziej zagraża rolnictwu: uprawom, zwierzętom, a także stawia pod znakiem zapytania wydolność zaopatrzenia amerykańskiego rynku żywności.
Zmiany klimatyczne postępują w tempie, który zaskakuje i niepokoi ekspertów. Wielu z nich obawia się, że bez ochrony zasobów wodnych, USA już niedługo mogą mierzyć się z bezprecedensowym problemem niedoborów wody, o jakim się wcześniej nikomu nie śniło.
Samorządy lokalne wprowadzają zatem przepisy, mające na celu ograniczenie zużycia wody, ale większość obciążeń uderza w rolników, którzy według danych amerykańskiego ministerstwa rolnictwa, zużywają około 90 proc. wód gruntowych i powierzchniowych. Niemniej do ograniczenia zużycia wody nawoływane są także osoby prywatne, zwłaszcza te mieszkające w domach jednorodzinnych.
Deszcz to za mało
Naukowcy i ekolodzy proponują inne rozwiązanie, w ich opinii branie krótszych pryszniców czy sporadyczne podlewaniu ogródków to zdecydowanie za mało, Stany Zjednoczone muszą drastycznie ograniczyć zużycie wody. Obecna susza prawdopodobnie prędko się nie skończy. Tendencja jest taka, że kraj wkracza w niezwykle suchy okres, który może trwać lata, dekady, a nawet stulecia. Zatem niewystarczająca może okazać się także retencja. Zazwyczaj państwa magazynują dodatkową wodę z lat o ponadprzeciętnych opadach, aby można ją było wykorzystać w tych bardziej suchych. Jednak cóż pozostanie z retencji, gdy przez długi czas nie będzie lat z większą sumą opadów? Poza tym do zbiorników retencyjnych trafia nie tylko deszczówka, lecz także stopiony śnieg z regionów górskich. I właśnie tu naukowcy upatrują największych problemów. Ostatnie dwie dekady to postępujące zmiany klimatyczne, wzrost populacji i zwiększone potrzeby rolnicze. Rejony dorzecza rzeki Kolorado powoli się wyjaławiają, a to stanowi poważne zagrożenie dla przyszłych pokoleń zamieszkujących stany, przez które płynie rzeka, a więc: Arizonę, Kalifornię, Kolorado, Nevadę, Nowy Meksyk, Utah i Wyoming.
Kolejnym problemem retencji jest to, że podczas suszy gleba może wchłaniać wodę, nim ta dotrze do zbiorników. Poza tym wzrost temperatur powoduje, że więcej wody wyparowuje, a to dodatkowo komplikuje wysiłki stworzenia rezerw.
Rekordowo niski stan wód największego sztucznego jeziora
Największy zbiornik wodny w kraju trafił na pierwsze strony gazet na początku czerwca, gdy jego poziom spadł do rekordowo niskiego poziomu, a gwałtowny spadek poziomu wody przerósł prognozy sprzed zaledwie kilku miesięcy. Jezioro Mead osiągnęło wtedy zaledwie 36% pełnej pojemności i nic nie wskazuje na to, by sytuacja w najbliższym czasie się polepszyła. Jest to niepokojąca statystyka dla zapory Hoovera na tymże jeziorze, gdzie niski poziom wody zmniejszył wydajność energetyczną o 25% zlokalizowanej tam elektrowni wodnej, która rocznie dostarcza energię elektryczną do miliona ludzi w Nevadzie, Arizonie i Kalifornii.
Rolnictwo wymaga zmiany
Stany Zjednoczone od zawsze borykały się z suszą. Różnica polega na tym, że teraz temperatury są wyższe, jest więcej ludzi, a rolnictwo zajmuje coraz większe obszary. Opracowano już plany awaryjne dotyczące podziału wody pomiędzy poszczególnymi stanami w przypadku wystąpienia niedoborów. Rolnictwo, które według Departamentu Rolnictwa USA zużywa około 90% wód gruntowych i powierzchniowych w niektórych zachodnich stanach - prawdopodobnie jako pierwsze odczuje skutki niedoborów. Istnieją krótko- i długoterminowe zmiany, które rolnicy mogą wprowadzić, ale wszystkie z nich stanowią niemałe wyzwanie. Mogą to być zarówno zmiany w wyborze roślin uprawnych np. porzucenie uprawy lucerny, która wymaga dużo wody lub po prostu ugorowanie pól. Wybory, przed którymi staną, a w zasadzie już stają rolnicy, nie są łatwe, ale jak zaznaczają naukowcy - konieczne.
Komentarze