Projekt wykorzystania biomasy w elektrowni Drax ma kosztować 700 mln funtów. W poniedziałek otwarte zostało centrum, które ma przyjmować, przechowywać i przekazywać biomasę dla elektrowni.
Spółka zainwestowała w zakup 200 wagonów kolejowych, które będą woziły biomasę z portów na wschodnim wybrzeżu do Drax. Surowiec będzie pochodzić ze Stanów Zjednoczonych, przez co ma być całkowicie ekologiczny.

- To jest jedyne odnawialne źródło, które może dostarczyć energię elektryczną niskoemisyjną na żądanie, w potrzebnym momencie i dopasowaną do skali zapotrzebowania sieci. To również tanie źródło odnawialne, co pomoże zarządzać kosztem przejścia Wielkiej Brytanii do gospodarki niskoemisyjnej - powiedziała Dorothy Thompson, prezes elektrowni Drax.

Elektrownia dostarcza obecnie 7-8 proc. energii elektrycznej w kraju. Pierwsza instalacja spalania biomasy ruszyła w kwietniu tego roku, kolejny blok ma zostać przestawiony z węgla na biomasę w przyszłym roku, trzecia instalacja ma powstać w 2016 roku. produkcja prądu w każdej z tych instalacji wystarczy dla około miliona gospodarstw domowych. Przestawienie trzech bloków z węgla na biomasę ma zmniejszyć ich emisje CO2 o 80 proc.

Brytyjski rząd ma obecnie w planach wycofanie wsparcia dla elektrowni dedykowanych do spalania biomasy.