- W ostatnich latach obserwuje się wzrost zużycia antybiotyków u ludzi i zwierząt, zarówno na poziomie europejskim, jak i globalnym. W Danii zaczęły się pojawiać pierwsze symptomy dotyczące oporności niektórych chorobotwórczych bakterii na antybiotyki i trudności w zwalczaniu chorób u ludzi i zwierząt. Problem lekooporności bakterii jest bardzo ważny dla wszystkich krajów, ponieważ odporność na antybiotyki szybko przenosi się ze zwierząt na ludzi - a ci coraz więcej podróżują, co dodatkowo sprzyja rozprzestrzenianiu - powiedział Bertel Haarder, duński minister spraw wewnętrznych i zdrowia.

Mimo tego, że stosowanie antybiotyków jako stymulatorów wzrostu w krajach UE jest zakazane, ciągle jest obserwowane nadmierne stosowanie tych farmaceutyków w leczeniu zwierząt. Walka z rozprzestrzenianiem się lekooporności będzie omawiana podczas duńskiej prezydencji. Jako przykład postępu w tej dziedzinie jest podawany duński program ograniczania używania w chowie trzody chlewnej antybiotyków z grupy cefalosporyn.

Duńska inicjatywa, na którą wyrazili dobrowolną zgodę producenci trzody chlewnej, polega na dwuletniej przerwie w stosowaniu antybiotyków z grupy cefalosporyn. Projekt rozpoczął się w drugiej połowie ubiegłego roku. Duńskie Centrum Produkcji Trzody cały czas monitoruje skutki zakazu stosowania tych antybiotyków na oporność bakterii. Jednym z elementów programu było wprowadzenie systemu ostrzegania, tzw. „żółtej kartki" dla weterynarzy i producentów trzody chlewnej, którzy nadmiernie stosują antybiotyki. W razie wykrycia nadużyć, hodowcy lub lekarze weterynarii mają 9 msc. na wprowadzenie działań naprawczych.