Jak donosi Niemiecki Urząd Statystyczny, wiele pokarmów które dziś dominują w diecie przeciętnego obywatela jeszcze 120 lat temu były w dużym stopniu ograniczone. Znacznie spadło spożycie tak ważnych przed laty pokarmów jak ziemniaki czy pieczywo. Nastąpił z kolei ptężny wzrost spożycia owoców cytrusowych, warzyw, mięsa i tłuszczów. Zmiany te stały się możliwe dzięki intensyfikacji produkcji rolnej osiągniętej między innymi dzięki mechanizacji i popularyzacji nawozów sztucznych.
Więcej znaczy lepiej?
Czy to oznacza, że Niemcy automatycznie jedzą zdrowiej? Tu pojawiają się wątpliwości, ponieważ wielu konsumentów nie ma czasu częściej osobiście przygotowywać posiłków, stąd popularność wysokoprzetworzonej, tzw. wygodnej żywności. Zawierającej duże ilości między innymi cukru, soli, tłuszczu, czy substancji konserwujących.
Czy dane te pokrywają się z dietą Polaków? Pewnie są tutaj niewielkie różnice, niemniej wydaje się, że nie są one znaczące. A Wy jak oceniacie zmianę nawyków żywieniowych w ostatnich dekadach? Zapraszamy do dyskusji.
Obserwuj nas w Google News
Komentarze