"Swoboda podróżowania jest ograniczona w całej Europie. Sprawia to, że naszym rolnikom brakuje nawet 300 tys. pracowników" - brzmi opis umieszczony na stronie daslandhilft.de (niem. kraj pomaga).

"Wiele osób zatrudnionych w gastronomii lub handlu detalicznym nie może obecnie pracować. Inni, np. studenci, są skazani na zostanie w domu" - czytamy dalej. Organizatorzy mają nadzieję, że część z nich zdecyduje się na pracę przy zbiorach.

Serwis ma ruszyć w poniedziałek. Inicjatorzy informują, że oferty będą dotyczyć pracy możliwej do podjęcia już w najbliższych dniach ze względu na rozpoczynający się właśnie okres zbiorów szparagów.

Tradycyjnie wśród pracowników na niemieckich polach sezonowych dominują osoby z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, m.in. Polacy. Niemieckie media stale informują o rolnikach zgłaszających, że może im zabraknąć rąk do pracy. Dotychczasowi chętni odwołują przyjazdy ze względu na strach przed zakażeniem koronawirusem, a także dlatego, że muszą opiekować się swoimi dziećmi, które podczas epidemii nie chodzą do przedszkoli i szkół.

Organizatorzy zapewniają, że "podczas zbiorów na polach możliwe jest stosowanie niezbędnych środków ochronnych, takich jak zachowanie odstępu". Dlatego podjęcie takiej pracy "nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem infekcji" - podkreślają.